Życie, kochanie, trwa tyle co taniec
Fandango, bolero, bi-bop
Manna, hosanna, różaniec I szaniec
I jazda I basta I stop
Bal to najdłuższy, na jaki nas proszą
Innego kochani nie będzie
Zanim więc serca upadłość ogłoszę
Na bal, marsz na bal
Refren:
Niech żyje bal, bo to życie to bal jest nad bale
Niech, żyje bal, drugi raz nie zaproszą nas wcale
Orkiestra gra jeszcze tańczą I drzwi są otwarte
Dzień wart jest dnia I to życie zachodu jest warte
Szalejcie aorty gdy idę na korty
Roboto ty w rękach się pal
Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal
Bufet, jak bufet zaopatrzony
Zależy czy tu czy gdzieś tam
Żyj, póki żyjesz I śmiej się do żony
I pij zdrowie dam
Powtórzyć refren
Chłoporobotnik I boa grzechotnik
Z niebytu wynurza się fal
Widzi swa mamę, I tatę, I żonkę
I rusza wyrusza na bal
Sucha kostucha, ta miss wykidajło
Wyłączy nam prąd w środku dnia
Pchajmy więc taczki obłędu jak Byron
Bo raz mamy bal
Powtórzyć refren
Writer(s): Seweryn Krajewski, Agnieszka Osiecka
Lyrics powered by www.musixmatch.com