Jestem, jaka jestem Lyrics

von Lzy
Lyrics
Kolorowych snów na dobranoc już nikt nie życzy mi
Nikt nie śpiewa mi kołysanek, dobrych ani złych
Nie pamiętam już, o czym były stare bajki mojej babci
Nie pamiętam słów mojej ulubionej kołysanki

I nie wiedzieć czemu, czuję się jakaś dorosła
Sama nie wiem, która w moim życiu to już wiosna

O... jestem, jaka jestem
O... robię zawsze to, co zechcę
Chociaż wstaję bardzo wcześnie
Bardzo późno chodzę spać
Czasem nawet sobie przeklnę
Zgadnijcie jak!

Szczęśliwe dni są zapisane w pamiętniku mym
Leżą gdzieś w kącie na strychu, przykryte nie wiadomo czym
Już nie cieszą mnie kolorowe świąteczne prezenty
Już nie działa magia ani czar kiedyś w nich zaklęty

I nie wiedzieć czemu ...

O... jestem, jaka jestem...

Ze starych zdjęć spoglądają nieznajome twarze
Wczoraj jeszcze młoda, jednak płyną lata tak jak w rzece woda
Dziś wieczorem zasnę tak, jak zawsze, bardzo wcześnie
Może umrę we śnie!
Writer(s): Adam Michal Konkol, Angelina Konkol, Adrian Lukasz Wieczorek, Rafal Michal Trzaskalik, Dawid Marek Krzykala, Arkadiusz Dzierzawa, Sara Maria Chmiel
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Was als nächstes?

Dein Karma steigt mit jedem Klick! Teile den Guru-Link und bring Lyrics in die Welt.

Lzy - Jestem, jaka jestem
Quelle: Youtube
0:00
0:00