Gdy naciskam rêka spray
Pryskam prosto w bia³¹ ?cianê
Z szarych murów robiê raj
Wszystkie tynki mocno plamiê
Spray to jest mój ca³y ?wiat
No?nik sztuki I pomys³ów
Szybka broñ przeciw wam
Niezale¿nych broñ artystów
Ref. O oooo, ja sprayem malujê
O oooo, mam spray w kieszeni
O oooo, idê I smarujê
Mo¿e, mo¿e siê co? zmieni
Dzielnicowy ju¿ wie o mnie
Czuwa dzielnie I poluje
W bramie z³apa³ mnie za spodnie
Kr¹¿y gdy co? namaluje
Grzeczni ludzie mowi¹
Skandal, daæ mu pa³¹ prosto w beret
Ten ze sprayem to jest wandal
Rêce spuchn¹ mu za karê
Ref. O oooo, ja sprayem malujê
O oooo, mam spray w kieszeni
O oooo, idê I smarujê
Mo¿e, mo¿e siê co? zmieni
Ma galeria to ulica
Sklep spo¿ywczy, ?ciana domu
Ja rysujê tak jak Tischard
Tylko nieco po kryjomu
Ref. O oooo, ja sprayem malujê
O oooo, mam spray w kieszeni
O oooo, idê I smarujê
Mo¿e, mo¿e siê co? zmieni
Maluj mury ?wiat ponury
Maluj mury ?wiat ponury
Writer(s): Jacek Zbyszko Jedrzejak, Krzysztof Mieczyslaw Skiba
Lyrics powered by www.musixmatch.com