Nie wiem nawet czy pamietasz
Ze byl kiedys taki czas,
Gdy na droge ktora biegles
Upadl slonca blask.
Kiedy ona byla z toba miales dziwny fart,
Latwo przyszlo latwo poszlo
Inny wiecej szczescia ma.
Nie miales nic procz dwojga rak
No powiedz co jej mogles dac,
Chciales zabrac ja na inny lad.
NIe miales nic procz dwojga rak
No powiedz co jej mogles dac
Chciales zabrac ja w daleki swiat.
I miales sen niedobry sen,
Ze miedzy wami wyrosl las,
Ze miedzy wami mroczna dal.
I miales pelne pracy dni,
No powiedz co jej mogles dac? - on mial czas.
Kolo w gorze, kolo w dole,
Tak sie toczy kazda gra.
Choc jej chciales podarowac
Klucz do wszystkich bram.
Nieopatrzenie potracona
Jeszcze struna drga.
Latwo przyszlo latwo poszlo
Inny wiecej szczescia mial.
Nie miales nic procz dwojga rak..../ 2x
On mial czas, wolny czas.