Od stanu szaleństwa
Dzieli mnie tylko jeden krok
Dziś spodziewam się błogosławieństwa
Z twoich rąk
Opowiedz mi w kilku słowach
Jakie zwykle miewasz sny
Czy częściej w nich
Pojawiam się ja
Czy może częściej jednak ty
Od stanu szaleństwa
Dzieli mnie tych kilka chwil
Tych kilka lat
Codziennie rano przy śniadaniu
Obserwuje z góry
Cały świat
Tu tu tu.......