Coś tu dziwnego wkoło dzieje się
Niebo chmurzy się I wiatr wieje
Starsza kobieta trzyma dziewczynkę
Za rękę. Coś dziwnego tutaj dzieje się
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło moknie
W tym mieście jest wiele czasu na rozmowy
Znajomi mówią ciągle te same słowa
Życie wolno, wolno się toczy
Gdy obcy wkroczy, każdy szybko go zobaczy
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło moknie
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło moknie
Między drzewami wiatr obija się o kłody
Tutaj nie ma ładnej pogody
A z okien ludzie wyglądają na ulicę
Nie widać nic, jest mgła, coś się stanie
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło moknie
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło moknie
Coś stanie się, czego przewidzieć ja nie mogę
Czyja postać rzuca cień na podłogę
Powoli idzie, stopień za stopniem
Siąpi deszcz I wszystko wkoło...
Writer(s): Ireneusz Wereński, Janusz Grudzinski, Kazik Staszewski, Krzysztof Banasik, Mariusz Majewski, Piotr Morawiec
Lyrics powered by www.musixmatch.com