Nie bylo ciebie tyle lat Lyrics

Lyrics
To byl zwyczajny szary dzien,
Za sciana dzieci glosny placz.
I meza glos "usmiechnij sie!
Wiec ja poslusznie krzywie twarz.
I nagle stuka ktos do drzwi,
Natretnie glosno, ze az strach.
Tak mozesz pukac tylko ty,
Lecz jak trafiles pod ten dach.

Nie bylo ciebie tyle lat,
Myslalam, ze nie wrocisz juz.
Poukladalam sobie swiat
I nie zostawie tego juz.

Najlepiej odejdz poki czas,
Na koncu swiata schowaj sie.
Dzis juz nie pora szukac nas,
Dzis juz zapozno, dobrze wiesz.
Nie stukaj dluzej dzieci spia
I na mnie czeka tyle spraw.
Na glowie przeciez caly dom,
A zycie gorzkie jest jak lza.

Nie bylo ciebie tyle lat ....../ 2x

Porlando:
- Mamo, kto to byl?
- Nikt, ktos pomylil drzwi.
Writer(s): Andrzej Sobczak, Andrzej Marian Kosmala, Ryszard Czeslaw Kniat
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Was als nächstes?

Dein Karma steigt mit jedem Klick! Teile den Guru-Link und bring Lyrics in die Welt.

Krystyna Gizowska - Nie bylo ciebie tyle lat
Quelle: Youtube
0:00
0:00