Wolna myśl, swobód mit
Wata, którą możesz sobie uszy zatkać
Tak, jak ptak łapie wiatr
Gdy zwiększyła, gdy zwiększyła mu się klatka
Klatka słów, w której znów
Jeszcze raz I jeszcze raz masz się urodzić
Zwykły fałsz, że co masz
To pływanie, to żegluga z dziurą w łodzi
Modlitw szept w usta wbiegł
O stosunkach, o stosunkach przerywanych
Głupi pech I lęk klech
Na głupotę, na durnotę przekuwany
Wiara w cud, mrowie złud
Które ty opłacasz swoją mrówczą pracą
Dokąd pójść, zewsząd gnój
Zwykły znój, za który nigdy nie zapłacą
Refren:
Znów zabijają w nas młodość
Znów zabierają nam wolność
Znów zabijają w nas młodość
Znów zabierają nam wolność
Wolna myśl, swobód mit
Wata, którą możesz sobie uszy zatkać
Tak jak ptak łapie wiatr
Gdy zwiększyła mu się klatka
Powtórzyć refren
(2 razy)
Writer(s): Andrzej Marek Michorzewski, Andrzej Marian Krainski, Adam Burzynski, Jacek Lukasz Bryndal, Piotr Andrzej Wysocki
Lyrics powered by www.musixmatch.com