Plus
Aaaaaa
I minus
Plus i minus to jedyne..
Plus i minus to jedyne co widzę,
Plus i minus to jedyne co słyszę,
Plus i minus to jedyne czym żyję
Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem!
Idę tam, idę sam w tą czarną chwilę,
Tyle myśli w sekund tyle.
To wątpliwe, żebym czegokolwiek bał dziś się,
Cokolwiek - ja to wszystko pierdole, wiesz.
I szkołę, stres, strach, kurwa mać!
Czas się bać, nadszedł czas, sprawdź to, sprawdź!
Plus i minus to jak jakiś pierdolony wyrok
Sądu mego czas, pytanie: muszę zginąć?
Boże, doktorze, może pomoże ktokolwiek
Który z was mi odpowie, kto?
Czy to kara za mych grzechów sto
Tysiąc czy milion
(milion)
Chuj wie ile tego było
Ale strzał, ile ja bym dał,
Problemy codziennego dnia
Całymi dniami siedzę, oglądam telewizję
Ile, ile ja bym dał, byle o tym nie myśleć źle.
Plus i minus to jedyne co widzę
Plus i minus to jedyne co słyszę
Plus i minus to jedyne czym żyję
Plus i minus to jedyne, jedyne jest!
Plus i minus, plus i minus, plus i minus
Czy to plus czy to minus był
Plus i minus to jedyne co widzę
Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem!
Czy grzeje doktorku?
Nie, w żyłę nie daje, Ta marihuanę palę,
Ścierwa tez nie wale
Pytania, odpowiedzi, to jest jak spowiedź, ja
Ja już nie mogę, tak bardzo się boje
I modlę
I cokolwiek...
I biegnę i gonię życie swoje!
O nie, nie!
Nie zabijaj teraz mnie!
Wiesz, że plus to oznacza dla mnie śmierć!
Czy ty kumasz doktorku, że to jest moje życie:
Kobieta, zabawa, Kaliber i trawa
I kumple czy moi ludzie, taka jest prawda marna ta!
O właśnie tak, ja
Jestem Magik I z 44
Kaliber!
I ciągle żyć chce!
Gdy pomyśle, że to mam, że to mogę mieć, mieć
Ile ja bym dał byle o tym nie myśleć źle.
Plus i minus to jedyne co widzę
(jedyne, jedyne)
Plus i minus to jedyne co słyszę
Plus i minus to jedyne czym żyje
Plus i minus to jedyne, jedyne jest!
Plus i minus, plus i minus, plus i minus
Czy to plus czy to minus był
Plus i minus to jedyne co widzę
Ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem
Plus i minus, plus i minus, plus i minus, czy to plus czy to minus jest!
O Boże daj żeby to był minus!
Odliczam te dni, gdy czekam na wyrok
Jak mam dalej żyć? Może dowiem się dziś?
I - drynd - telefon dzwoni i jak co dzień
Może tym razem wreszcie się dowiem!
Dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzień
Może będzie mym najlepszym dniem, a może nie
Dziś nadszedł ten dzień, dziś nadszedł dzień
Może będzie mym najgorszym dniem, a może nie
Mój mózg płata mi figle gdy ja myślę, że plus
Jezus! Jestem na miejscu już!
O Boże mój, tylko nie mów mi, że ja jestem plusem em !
Scenka:
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. Proszę usiąść. Numer pańskiej karty?
- 255
- Hm, no cóż, na przyszłość powinien pan bardziej...
- Wynik, wynik... Jaki jest wynik?
- Jest to minus, jednak na przyszłość powinien pan bardziej uważać...
O Boże, na szczęście to był minus!
O Boże, na szczęście to był minus
Boże, na szczęście to był minus!
Plus i minus - ja już tego nie widzę, nie!
Plus i minus - ja już tym nie żyje, nie!
Plus i minus - ja już tego nie słyszę.
To wcale nie jest już jedyne, jedyne!
Dziękuje Ci, Boże, dziękuje!
Writer(s): Piotr Luszcz
Lyrics powered by www.musixmatch.com