Błędne wojenne rozkazy Lyrics

Lyrics
Nazbyt rozrzutny się staję
Bezładnym językiem władam
Zatrute wyznaczam granice
Nietrwały jak mgła opadam

Wykreślam z pamięci twe wiersze
Mdlejące widziadła w twych słowach
Przewracam w zeszycie wciąż strony
świadomie innym je zdradzam

Dreszcz dręczy drążąc do prawdy
Brzegi tych stron zapisanych
Nie tkniętych przez moment zmęczenia
Zajętych przez kłamstwo natchnienia

Dziewica wśród słodkich pajęczyn
Zapadła w sen, kwitnie pod tęczą
Tuż obok brzozy płaczącej
Nie boi się mnie I nie jęczy...

Błędne wojenne rozkazy
Nie drążę, nie słucham, nie warto
Alarm I pościg I zamęt
Wywołam jedną kartą!

Nie ufam trzęsącej się z zimna
Na głodzie ? I zielonym obłokom
A tym padającym na twarz
Spoglądam oko w oko!

Jesteś ćmą lub aniołem
Na pewno nie jesteś człowiekiem
Z końcem świata z pewnością
Nad jego pochylisz się wiekiem
I z tego samego nieba
świadomość zmieni te wersy
Nie będzie różnił się wtedy
Ten wiersz ? od innych wierszy!

Błędne wojenne rozkazy
Nie drążę, nie słucham, nie warto
Alarm I pościg I zamęt
Wywołam jedną kartą!

Nie ufam trzęsącej się z zimna
Na głodzie ? I zielonym obłokom
A tym padającym na twarz
Spoglądam oko w oko!

Błędne wojenne rozkazy
Nie drążę, nie słucham, nie warto
Alarm I pościg I zamęt
Wywołam jedną kartą!

Nie ufam trzęsącej się z zimna
Na głodzie ? I zielonym obłokom
A tym padającym na twarz
Spoglądam oko w oko!
Writer(s): Jacek Lagwa, Michal Wisniewski
Lyrics powered by www.musixmatch.com
Ich Troje - Błędne wojenne rozkazy
Quelle: Youtube
0:00
0:00