Na dworzu sam jak palec sta?
Zapyta? mnie czy fajki mam
Ujrza?em gigantyczny sznyt
Krwi musia? go kosztowa? litr
Spyta?em sk?d ma takie co?
A on od razu ?ciszy? g?os
Kto? postanowi? skre?li? mnie
Zosta?y po nim ryby dwie
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Gangsterem by? wspomniany go??
Kocha? go tak jak syna boss
Mia? na rozk?adzie jego gang
Nie jeden sejf nie jeden bank
Burdele kok? przemyt dusz
Dostatnie ?ycie pe?en luz
Kto? postanowi? skre?li? mnie
Zosta?y po nim ryby dwie
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
A? przyszed? ten feralny dzie?
Gdy obcy gang pojawi? si?
I on co bossa chroni? mia?
Pechowy wtedy odda? strza?
R?koszyt jak zdradziecki cios
Otrzyma? prosto w serce boss
Jak duch rozp?yn?? si? we mgle
Zosta?y po nim ryby dwie
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Kuba Gang ajajajaj
Writer(s): Piotr Soloducha, Lukasz Kojrys, Miroslaw Ortynski, Wladyslaw Katarzynski
Lyrics powered by www.musixmatch.com